niedziela, 13 marca 2016

Maseczka z naturalnej glinki zielonej

Cześć,
Dziś niedziela i pierwszy tak słoneczny dzień od dawana, aż ma się ochotę na więcej ! No ale życie nie mogłoby być, aż tak łaskawe, więc ja dzisiejszy dzień spędzam w łóżku razem z gorączką i kaszlem ;)

W czasie choroby moja skóra zawsze odpoczywa, przede wszystkim ponieważ w ogóle się nie maluje, za to uwielbiam wtedy zadbać o lepsze samopoczucie poprzez nakładanie wszelakich maseczek kupnych czy tych domowej roboty i brać naprawdę gorące kąpiele J

Tym razem stwierdziłam iż mam dość drogeryjnych gotowych maseczek, które zawierają szczególnie dla mnie wiele niepotrzebnych substancji i postawiłam na naturę !

W osiedlowej drogerii zakupiłam naturalną glinkę zieloną, do samodzielnego rozrobienia w domu z wodą. Wcześniej często wybierałam właśnie gotowe maseczki z glinką zieloną dlatego także naturalną zakupiłam też taką, aby porównać ich działanie, i mogę powiedzieć WOW. Przynajmniej dla mnie efekty były dużo widoczniejsze po użyciu naturalnej glinki, skóra była nawilżona, ujędrniona i po prostu wyglądała zdrowiej, zdecydowanie prezentowała się lepiej niż bo typowo drogeryjnej maseczce.



Trochę o wybranej przeze mnie glince i dlaczego właśnie ona ! :

Glinka zielona uznawana jest za najsilniej działająca, jej zielona barwa związana jest z obecnością jonów żelaza dwuwartościowego, natomiast pochodzi ze skał krzemionkowo-aluminiowych.

Dla jakiej cery ? : Nadaje się idealnie do cery tłustej, mieszanej oraz trądzikowej, a także często jest wykorzystywana przy zabiegach ujędrniających i antycellulitowych.

Właściwości : dezynfekujące, odtłuszczające, gojące i odżywcze, , a także wchłania zanieczyszczenia, działanie złuszczające, dzięki właściwościom ściągającym zmniejsza zmarszczki i zapobiega ich powstawaniu, ściąga pory.




Cena takiej naturalnej glinki, która ja zakupiłam wynosi ok.  7 zł za 100 g. Moja jest firmy Biocosmetics i można ją także zakupić na stronie internetowej J
/Z. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz